24 września byłem w Górkach pośród Puszczy Kampinoskiej. Wieś mocno się wyludniła od moich ostatnich tam odwiedzin, a przyroda wypiękniała. Niby zaczęła się jesień, noce już dłuższe, dnie krótsze, a zieloność wokół jeszcze ogromna. Stanąłem na moście na kanale Łasica, przekopanym po 1864 roku. W latach drugiej wojny światowej naziści wzdłuż kanału ustanowili granicę między tzw.Generalnym Gubernatorstwem, a terenami włączonymi do Rzeszy, znajdującymi się na północ od kanału. Szły deszczowe chmury. Wysoko na niebie krzyczały żurawie. Słyszałem je, ale nie mogłem dostrzec ich gołym okiem, a lornetki ze sobą nie miałem. Bardzo wysoko leciały. Pejzaż zrobił się bardzo fotogeniczny. Sfotografowałem ten pejzaż. Niebo na zdjęciu się znalazło. Żurawi się na nim nie wypatrzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz